Oto moje dwie nowe zdobycze. Certyfikaty ze stylizacji paznokci żelem oraz manicuru hybrydowego uzyskane u Pauliny Pastuszak (mistrzyni świata).
Szkolenie było 3 dniowe, ciężkie, dwukrotnie prawie polały mi się łzy ze złości na własną nieporadność. Naprawdę nie spodziewałam się, że stylizacja paznokci może być tak trudna ! Na szczęście instruktorka to oaza spokoju. Wymagająca, ale dobrze przekazująca wiedzę. Mimo, że w trakcie szkolenia miałam momentami poczucie, że się do tego nie nadaję, to jednak nie ma opcji żebym odpuściła. Dowiedziałam, się bardzo dużo, wiem na co zwracać uwagę i teraz tylko ćwiczyć, ćwiczyć i ... ćwiczyć :) Dałam radę z rzęsami to dam radę i z paznokciami ;)
Na razie tylko certyfikaty, a jak dostanę zdjęcia od instruktorki, to może pokażę co wymodziłam żelem i hybrydami na szkoleniu :)
No i pięknie, gratulacje :)
OdpowiedzUsuń